poniedziałek, 2 maja 2016

Od rana koło domu kręcił się dzięcioł duży . Pomiędzy falami deszczu starałem się uwiecznić jego poczynania . Coś z uwagą wypatrywał w trawie , przelatywał to na sumak to na śliwę . Zajęło mu to całe przedpołudnie .