poniedziałek, 6 czerwca 2016

Dni są coraz dłuższe dlatego muszę wyjeżdżać przed drugą w nocy . Do celu ponad siedemdziesiąt kilometrów , więc gdy docieram na miejsce zaczyna świtać . Po drodze mijam dwa piękne jelenie z ogromnym porożem ale jest jeszcze za ciemno żeby robić zdjęcia . Witają mnie tumany mgieł i rosa .