czwartek, 19 maja 2016

Po spotkaniu z jeleniami miałem zamiar poskładać sprzęt i pojechać dalej . Nagle zauważyłem wielki cień przesuwający się po trawie . Spojrzałem w górę i zobaczyłem bociana czarnego kołującego nad moją głową . Szybko przestawiłem statyw i zanim odleciał pstryknąłem kilka zdjęć . Myślę że miał zamiar wylądować na łące ale spłoszył go mój widok . Zaczęło się chmurzyć więc spakowałem aparat i pojechałem w dalszą drogę .






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz